Nienawiść-sp.-z-o-o
Matt Tibbi
Szanowni Państwo, zapraszamy do reality show, "Ameryka vs Ameryka"! Wygrywają wszystkie stacje, przegrywają obywatele. Gwarantujemy - takiej porcji nienawiście nie znajdziecie nigdzie indziej.
Lekcje:
newsy typu "teraz, teraz, teraz" mielone przez ostatnie lata skutecznie wykształciły FOMO,
stacje telewizyjne w 80' i 90' zaczęły spostrzegać, że lepiej zawęzić grono odbiorców niż próbować trafiać do wszystkich. Ludzie chętniej oglądają to, z czym się zgadzają,
dziennikarstwo przez ostatnie lata przeszło z uczciwego relacjonowania faktów do serwowania treści w taki sposób, aby to widz wrócił,
w 2016 r. 80% Amerykanów nie ufało prasie, a mimo to oglądalność wzrastała,
Trump oskarżał Teda Cruza o współudział w zamachu na JFK. Brak dowodów i niedorzeczność, ale w mediach się sprzedało,
Dopóki społeczeństwo jest zajęte wzajemną nienawiścią i nie kieruje tego gniewu przeciwko bardziej złożonym procesom finansowym i politycznym dziejącym się z daa od obiektywów kamer, ryzyko czegoś w postaci powszechnego powstania jest znikome,
Jak ludziom może się wydawać, że wyrażają autentyczne poglądy, jeśli wybierają jedną z dużych stacji komercyjnych? [...] Dzisiejsze programy informacyjne to reality shows,
media często starają się zszufladkować dany problem. Wyznaczyć konkretnych winnych i nadać jedną narrację (imigranci na granicy USA, Trump obwiniający Obamę za rozdzielanie dzieci, drakońskie prawo). Gdy problem jest zbyt złożony, zwyczajnie olewają go,
kiedyś obiektywność była większa nie tyle z zasady, ile dla zysku (ograniczona ilość licencji dla nadawców, ogromne koszty dystrybucji),
Crossfire - program w którym virgin lewak stawał na przeciwko chad prawakowi. Narracja że pewny siebie, prawy polityk naparza niezdecydowanego demokratę. Kampania H. Clinton i D. Trumpa wyglądała podobnie. Trump tłukł w Clinton jak popadnie, nie przepraszał za najbardziej bezczelne zagrania, a Clinton przepraszala za niewymuszone błęd
po jakimś czasie nie było już praktycznie wyjścia, wszyscy zaczęli się wyzywać i rzucać buzgami, bo tylko to trafiało do widowni. Nieuprzejmość stała się wymogiem,
lepiej ogląda się ludzi, którzy mówią/robia coś głupiego bo wtedy mamy poczucie wyższości. Zdecydowanie mniej wolimy ogladać materiał o lekarzu, który cały dzień spędził na oddziale onkologicznym (nuda, zbyt poważnie, poczucie niższości),
z punktu widzenia mediów, Trump był idealnym połączeniem tych dwóch światów (chad prawak masakrujący wszysstkich i z którego moze się pośmiać druga strona),
Fox: ** Puszczają dezinformację Trumpa bez weryfiacji ** Washington Post: 😯 ** Zdziwienie, bo nie poprawiają błędów ** Matt Taibbi: No kurwa, po co mieliby go poprawiać? Oni nie robią w branży informacyjnej. Ich biznes to sprzedawanie ogłoszeń gniewocholikom, przy okazji propagowania prawicowych poglądów właściciela,
Last updated